tag:blogger.com,1999:blog-33202875614582876262024-02-20T17:12:32.263+01:00Gabinet Terapeutyczny LublinAnonymoushttp://www.blogger.com/profile/02036018671971486782noreply@blogger.comBlogger70125tag:blogger.com,1999:blog-3320287561458287626.post-51587599758201598212015-10-27T14:51:00.000+01:002015-10-27T14:51:05.563+01:00Swoboda i beztroska w wychowaniu <span style="color: #3d85c6;"><b>Rodzice daleko na horyzoncie</b></span><br />
<br />
Dziecko nie może być trzymane cały czas pod kloszem. Kilkulatek potrzebuje czasu bez bezpośredniego dozoru i w gronie innych dzieci.<br />
Dzięki temu:<br />
<br />
<ul>
<li>Uczy się, jak się pilnuje samego siebie. Rozwija koncentrację uwagi, bo musi różne czynności wykonywać samodzielnie - na przykład wejść na drabinkę czy drzewo i potem zejść. </li>
<li>Może poznać swoje potrzeby. " Chce mi się pić, jeść, jestem zmęczony, coś mi wpadło do oka". Dowiaduje się, co go ciekawi, w czym jest dobry, a w czym nie.</li>
<li>Uczy się wyrażać emocje w sposób adekwatny do wieku. </li>
<li>Dowiaduje się z czym ma problem i czy chce coś z tym robić, czy też mu to nie przeszkadza.</li>
<li>Może się wyżyć bez konieczności nadawania sensu swojej aktywności.</li>
<li>Może poznać swoje ciało - babrać się w błocie, obrzucać liśćmi, łamać patyki, dotykać trawy, zbiegać z górki, męczyć się, przenosząc wiaderka z piaskiem.</li>
</ul>
<div>
<br /></div>
<br />
<br />
<span style="font-size: xx-small;">Sens 10/2015</span>Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/02036018671971486782noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-3320287561458287626.post-30858118258313845862015-02-11T15:11:00.002+01:002015-02-11T15:11:23.624+01:00Wirusy emocjonalne Czy zdarzyło ci się kiedyś, że po kontakcie z jakąś osobą czujesz się zdezorientowana, sfrustrowana, wzburzona, zła lub przestraszona, podczas gdy ta druga osoba prezentowała w czasie waszego spotkania czy rozmowy dobre samopoczucie?. Jest bardzo prawdopodobne, że w takim wypadku doszło do zarażenia emocjonalnego. W tym kontakcie przyjęłaś rolę odbiorcy uczuć.<br />
Według Niny W. Brown nadawcy emocji przejawiają pewne cechy charakterystyczne, jak:<br />
<ul>
<li>obojętność wobec innych</li>
<li>skłonność do wykorzystywania sygnałów niewerbalnych, takich jak kontakt wzrokowy, w celu manipulowania otoczeniem i kontrolowania innych</li>
<li>przekonanie o prawie do manipulowania innymi i narzucania swojej woli </li>
</ul>
Odbiorców emocji cechuje natomiast skłonność do przynajmniej niektórych z poniższych zachowań:<br />
<ul>
<li>branie odpowiedzialności za szczęście innych</li>
<li>osobiste przeżywanie porażek bliskich</li>
<li>mała odporność na krytykę</li>
<li>obawa przed rozpadem relacji</li>
<li>duże oczekiwania względem siebie i innych</li>
<li>samokrytycyzm</li>
<li>lęk przed samotnością</li>
<li>utrzymywanie relacji z małą ilością osób, na które można liczyć</li>
<li>rozczarowanie wcześniejszymi związakmi</li>
<li>poczucie przymusu "czytania w czyichś myślach" i konieczność reagowania na nie </li>
</ul>
Należy rozpoznać, co jest empatią, a co uwikłaniem.<br />
<br />
<span style="font-size: x-small;">W. Brown "Kocham narcyza".</span> Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/02036018671971486782noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-3320287561458287626.post-56272175491640899852014-12-04T14:25:00.001+01:002014-12-04T14:25:11.537+01:00Jak świadomie budować relacje<b><span style="background-color: white;">Elementy harmon<span></span>ijnej relacj<span></span>i:<span></span></span></b><br />
<b><span style="background-color: white;"><br /></span></b>
<ul>
<li>RACJONALIZM - poszukiwanie rozwiązań bazujących na równowadze pomiędzy emocjami i rozumem</li>
<li>ZROZUMIENIE - umiejętność spojrzenia na problem oczyma drugiej strony</li>
<li>KOMUNIKACJA - konsultowanie decyzji i słuchanie uwag partnera</li>
<li>WIARYGODNOŚĆ - wymagana od siebie, z dopuszczonym marginesem niedoskonałości po stronie partnera</li>
<li>PERSWAZJA NIE PRZYMUS - nakłanianie partnerów do przyjęcia naszej propozycji bez stosowania przymusu (wzbudzania strachu, poczucia winy czy wstydu)</li>
<li>AKCEPTACJA - poważne podejście do partnera, z którym wiele nas dzieli</li>
</ul>
<br />
<span style="font-size: x-small;">Roger Fisher Scott Brown "Nietoksyczne negocjacje".</span> Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/02036018671971486782noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-3320287561458287626.post-57853384184959267442014-10-15T15:59:00.000+02:002014-10-15T15:59:47.308+02:00Pięć zasad trwałego zwiąku<ol>
<li><span style="color: #3d85c6;"><b><u>Mów.</u></b> </span>Nie oczekuj, że partner będzie czytał w twoich myślach. Informuj, czego pragniesz i co czujesz. Większość osób nie wyraża na głos swoich potrzeb, a kiedy już mówią o co im chodzi, robią to z gniewem. Ich rozumowaniem rządzi mniej więcej taki schemat: "Gdybyś mnie kochał, potrafiłbyś odczytać moje myśli. Skoro tego nie robisz, pewnie cię nie obchodzę, więc dlaczego miałabym cię kochać?". <span style="color: #3d85c6;"><br /></span></li>
<li><span style="color: #3d85c6;"><b><u>Nie dąsaj się, kiedy sprawy nie układają się tak, jak chcesz. </u></b></span>Dąsanie, to w skrócie: wycofanie, chłodne zachowanie, emocjonalne odcięcie się i ograniczenie kontaktów. Może być formą odwetu lub karą. Może też skłonić drugą osobę, by pierwsza wyciągnęła rękę - masz wtedy dowód, że jej zależy. W każdym z tych wypadków jest to zachowanie niewłaściwe, dające niezdrową władzę, która niszczy nawet dobre związki.</li>
<li><span style="color: #3d85c6;"><b><u>Myśl optymistycznie o skutkach konfliktu, zamiast się ich bać. </u></b></span>Traktuj konflikt jako okazję do oczyszczenia atmosfery i udoskonalenia związku.Właściwe rozwiązanie konfliktu może wręcz wzmocnić związek, bo świadczy o waszym zaangażowaniu i pomaga wyzbyć się urazy.</li>
<li><span style="color: #3d85c6;"><b><u>Zawsze próbuj negocjować. </u></b></span>W większości wypadków korzystniejsze dla związku jest dążenie do wygranej obu stron, czyli stawianie sobie za cel znalezienie rozwiązania korzystnego dla obojga partnerów.</li>
<li><span style="color: #3d85c6;"><u><b>Szybko eliminuj przepaść emocjonalną.</b></u></span> Nierozwiązane kwestie sporne wywołują u partnerów urazę, która powiększa pomiędzy nimi dystans. Z czasem, nawet przy silnej motywacji, trudno jest wrócić do serdecznych stosunków. W końcu znika też motywacja, bo przezwyciężenie różnic staje się prawie niewykonalne. Dlatego, gdy tylko zacznie dzielić was emocjonalna przepaść, szybko ją zasypcie.</li>
</ol>
<span style="font-size: x-small;">"Trudne osobowości" H. McGrath H. Edwards</span> Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/02036018671971486782noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-3320287561458287626.post-45196658167376950632014-10-14T12:20:00.000+02:002014-10-14T12:20:03.097+02:00Feedback<span style="color: #3d85c6;"><strong>Feedback</strong></span>, to informacje od otoczenia na nasz temat. Są prawdziwym pożywieniem, bo dają siłę do zmian. <br />
O wiele częściej wolimy słyszeć pozytywne niż negatywne informacje na nasz temat, bo są przyjemne. Ale pożyteczne są właśnie te negatywne. Pomagają zrewidować nasze postępowanie, co jest nieocenioną wskazówką, zwłaszcza w życiu zawodowym. Najlepiej podchodzić do informacji zwrotnych jako do szansy, a nie zagrożenia. <br />
Pomocne są cztery zasady:<br />
<ul>
<li>Wysłuchać ich. Nie przerywać osobie, która nam je daje, nie bagatelizować.</li>
<li>Jak najczęściej o nie prosić. Zwłaszcza w istotnych dla nas sytuacjach.</li>
<li>Nie odrzucać ich, nawet jeśli wydają się nieadekwatne. Możemy się z nich choćby dowiedzieć, jak jesteśmy postrzegani.</li>
<li>Nie karać kogoś za to, że przekazał swoją opinię na nasz temat. Zawsze można poprosić o więcej konkretów lub łagodności.</li>
</ul>
<br />
<span style="font-size: x-small;">"Niedoskonali, wolni, szczęśliwi. O sztuce dobrego życia" Ch. Andre</span><br />
<br />
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/02036018671971486782noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-3320287561458287626.post-54883674884664683982014-09-22T12:40:00.000+02:002014-09-22T12:40:23.815+02:00RytuałyDzięki rytuałom tworzymy więzi. Kształtujemy naszę przynależność do rodziny, związku. Aby cieszyć się szczęśliwymi relacjami, wprowadź w swoje życie najprostsze rytuały:<br />
<ul>
<li>trzymanie się za ręce, przytulanie i całowanie podczas wstawania i zasypiania, wychodzenia z domu i wracania do niego</li>
<li>pisanie do siebie listów, e-maili, sms-ów lub zostawianie karteczek, zwłaszcza kiedy jedna osoba wyjeżdża lub gdy spotykamy się z partnerem po sprzeczce albo rozłące</li>
<li>spotykanie się na uroczystych, rodzinnych posiłkach</li>
<li>zwyczajowe dzwonienie do siebie w ciągu dnia po to, żeby sprawdzić, co słychać u drugiej osoby</li>
<li>wygospodarowanie specjalnego czasu tylko dla siebie, np. niedzielnego poranka na śniadanie w łóżku</li>
<li>ustalenie regularnego rytuału wspólnych randek, nawet jeśli miałyby się odbywać raz w miesiącu</li>
<li>raz na rok pójście wspólnie na jakiś kurs, nauczenie się razem czegoś nowego</li>
<li>celebrowanie rocznic i szczególnych dni, wręczanie sobie małych upominków</li>
<li>wykorzystywanie możliwości publicznego wyrażania uznania dla partnera i podkreślania znaczenia relacji</li>
</ul>
<br />
<span style="font-size: xx-small;">S. Johnson "Przytul mnie. Siedem rozmów, które zapewnią miłość przez całe życie".</span>Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/02036018671971486782noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-3320287561458287626.post-30124912102842719812014-07-03T13:06:00.000+02:002014-09-16T20:40:32.478+02:00Oznaki niskiej samooceny<b>Wystawianie się na pokaz</b><br />
Osoby, które mają niską samoocenę, starają się ją zrównoważyć, wystawiając na pokaz swoje zdolności, okazując pewność siebie i determinację. Chcą zarobić możliwie jak najwięcej pieniędzy, zdobyć jak największą władzę, aby czuć się akceptowanymi i dostrzeganymi. Często przesadnie chwalą się swoimi umiejętnościami.<br />
<b> </b><br />
<b>Niewyrażanie swojej opinii, oczekiwanie ocen</b><br />
Najpełniej oddaje to obraz uczucia paraliżu w obecności innych. Wrażenie, że wszyscy cię obserwują, śmieją się z ciebie, skupiają na twoich błędach. Kiedy ktoś nie umie czuć<b> </b>się dobrze sam ze sobą, przypisuje innym moc, która go obezwładnia.<br />
<br />
<b>Nieustanne porównywanie się</b><br />
Brak szacunku dla siebie przejawia się skłonnością do ciągłego porównywania się z innymi. To uniemożliwia bycie sobą, nadawanie sensu własnemu życiu.<br />
<b> </b><br />
<b><a href="http://terapia-lublin.pl/oferta_dla_dzieci.html" target="_blank">Strach przed innymi</a> i przed ryzykiem</b><br />
Osoby, które nie są pewne siebie, spodziewają się po ludziach tego, co najgorsze. Żyją w defensywie. Boją się popełniania błędu, rozpaczliwie starają się kontrolować wszystkich, którzy są blisko nich, tracąc tym samym kontrolę nad swoim życiem.<br />
<b> </b><br />
<b>Ciągłe poszukiwanie aprobaty</b><br />
Jeśli ktoś ma niską samoocenę, często nie potrafi wyrazić swojej opinii, powiedzieć "nie". Obawia się, że kogoś zrani, rozczaruje, zdenerwuje...dlatego usiłuje zadowolić wszystkich.<br />
<b> </b><br />
<b>Wywyższanie się</b><br />
Bywa, że ludzie, którzy nisko siebie cenią, zachowują się arogancko i wyniośle. Na zewnątrz prezentują się jako zdeterminowani i pewni siebie, ale wewnątrz są słabi i przerażeni.<br />
<b> </b><br />
<span style="font-size: x-small;">Valeria Albisetti "Vademecum człowieka spełnionego".</span><b></b>Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/02036018671971486782noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-3320287561458287626.post-83279707227935655282014-05-23T10:44:00.000+02:002014-05-23T10:44:08.724+02:00Zmysły, a skuteczna naukaJeśli jesteś <b>wzrokowcem:</b><br />
<ul>
<li>lubisz czytać, oglądać telewizję, rozwiązywać krzyżówki, jesteś dobry z ortografii, ale masz problem z kolejnością alfabetu, jeśli nie powtórzysz go od początku</li>
<li>mówisz szybko, ale w szkole siedzisz cicho na lekcjach</li>
<li>objaśniając drogę lub pytając o nią zwykle korzystasz z mapy</li>
<li>gdy się nudzisz, rysujesz coś od niechcenia lub patrzysz w przestrzeń</li>
</ul>
<u>Uczysz się skutecznie, gdy:</u><br />
<ul>
<li> coś ci się pokazuje, niż gdy ci się o tym opowiada</li>
<li>tworzysz mapy edukacyjne</li>
</ul>
Jeśli jesteś <b>słuchowcem:</b><br />
<ul>
<li> lubisz słuchać radia, muzyki, grać, dyskutować</li>
<li>chętnie zabierasz głos i używasz bogatego słownictwa</li>
<li>słownie udzielasz informacji o drodze</li>
<li>mówisz średnio szybko - lubiłeś rozmawiać podczas lekcji</li>
<li>gdy nie masz zajęcia, nucisz lub mówisz sam do siebie </li>
</ul>
<u>Uczysz się skuteczniej, gdy:</u><br />
<ul>
<li>usłyszysz informację, niż gdy ją przeczytasz</li>
<li>przeczytasz tekst na głos w sposób dramatyczny (np. z podziałem na role)</li>
</ul>
Jeśli jesteś<b> kinestetykiem </b>(typem ruchowym):<br />
<ul>
<li>lubisz aktywne zajęcia: taniec, wycieczki, sport</li>
<li>pamiętasz wydarzenia - to co się dokładnie zdarzyło</li>
<li>zamiast objaśniać drogę, mówisz: "lepiej, jak pan pójdzie za mną"</li>
<li>mówisz powoli </li>
</ul>
<u>Uczysz się skuteczniej gdy:</u><br />
<ul>
<li>korzystasz z trójwymiarowych pomocy naukowych, np. kart dydaktycznych lub gdy możesz przy czymś manipulować</li>
<li>podczas czytania lub słuchania spacerujesz oraz gdy robisz notatki na samoprzylepnych karteczkach </li>
</ul>
<br />
<b>Pamiętaj: </b>najskuteczniejsza nauka angażuje wszystkie zmysły. Najpierw przeczytaj tekst i wyobraź sobie albo zapisz najważniejsze jego punkty na fiszkach ułóż je w logicznym porządku.<br />
<br />
<span style="font-size: x-small;">C. Rose, M. Nicholl "Ucz się szybciej na miarę XXI wieku".</span> Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/02036018671971486782noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-3320287561458287626.post-81290730923465892102014-04-11T11:00:00.000+02:002014-04-11T11:00:02.665+02:00Jak pomóc dziecku przerwać milczenie i skłonić do ujawnienia, co je gnębi?Trzeba w stosunku do dziecka wyzbyć się gniewu, wstydu, żalu i pretensji. Ważny jest dobór słów. Oto kilka zdań, od których można zacząć rozmowę. Pozwolą dziecku uwierzyć w możliwość rozwiązania problemów:<br />
<br />
<ul>
<li>Przejdziemy przez to, poradzimy sobie...</li>
<li>Nie myśl, co będzie kiedyś. Chodź, zastanówmy się, co można zrobić teraz...</li>
<li>Z różnymi trudnościami zwykle radzisz sobie nienajgorzej, podziwiam cię...</li>
<li>Na pewno znajdziemy dobre wyjście, możesz na mnie liczyć...</li>
<li>Każdy ma kłopoty, nie zostawię cię z nimi...</li>
<li>Wiem, że starasz się najlepiej, jak umiesz. Nikomu nie układa się zawsze wszystko po jego myśli...</li>
<li>Bardzo chcę, żeby minął ten trudny okres. Powiedz, jak ci w tym ulżyć...</li>
<li>Cieszę się, że ciebie mam. To nic, że czasem napotykamy na trudności. Przecież po to jestem, by je z tobą rozwiązywać...</li>
</ul>
<br />
<span style="font-size: x-small;">Sens 9/2011</span> Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/02036018671971486782noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-3320287561458287626.post-37502781545398418792014-04-11T10:43:00.000+02:002014-04-11T10:43:25.209+02:00Nie zamartwiaj się na zapas<ul>
<li>Zacznij traktować swoje 'tu i teraz", jako czas do przeżycia w teraźniejszości, a nie do obsesyjnego myślenia o przyszłości. Gdy przyłapiesz się na tym, że się martwisz, zadaj sobie pytanie: "Czego w tej chwili unikam, uciekając w zamartwianie się?". Potem staw czoło temu, od czego stronisz. Najlepszym lekarstwem jest działanie.</li>
<li>Postaraj się wytłumaczyć sobie absurdalność zamartwiania się. Zadawaj sobie nieustanne pytanie: "Czy mój niepokój cokolwiek zmieni?".</li>
<li>Skracaj czas, jaki poświęcasz na niepokojące myśli o przyszłości. Przeznacz sobie na nie powiedzmy 10 min rano i 10 po południu, stopniowo ograniczaj, aż w końcu przekonasz się, że kompletnie go na to szkoda.</li>
<li>Sporządź listę wszystkich spraw, którymi martwiłaś się wczoraj, miesiąc temu, w zeszłym roku. Zastanów się: czy w czymkolwiek to pomogło. Zastanów się również, ile z rzeczy, którymi się przejmowałaś, w ogóle się nie wydarzyło.</li>
<li>Zadaj sobie pytanie: "Jaka jest najgorsza rzecz, która może mi się przydarzyć i jakie jest prawdopodobieństwo, że się zdarzy?". W większości przypadków niepokój jest absurdalny.</li>
<li>Świadomie wybierz zachowanie, które jest zaprzeczeniem twoich typowych zmartwień. Na przykład jeżeli oszczędzasz, bo martwisz się, że kiedyś zabraknie ci pieniędzy, zacznij wydawać je jeszcze dzisiaj.</li>
<li>Spróbuj stawić czoło zmartwieniom w sposób aktywny i pomysłowy. Najskuteczniejszym sposobem na pozbycie się lęku i niepokoju jest sprowokowanie sytuacji, której ten lęk lub niepokój dotyczy. Do dzieła!</li>
</ul>
<span style="font-size: x-small;">Wayne W. Dyer "Pokochaj siebie".</span> Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/02036018671971486782noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-3320287561458287626.post-39660550381191494842014-04-04T11:15:00.001+02:002014-09-16T20:41:09.643+02:00Kompulsywne objadanie się Jeśli dotyczy cię kompulsywne podjadanie - nie wystarczy dieta. Potrzebujesz <a href="http://terapia-lublin.pl/oferta_dla_doroslych.html" target="_blank">pomocy psychologicznej</a>. Pierwszy krok, to odkrycie, jakie wydarzenia życiowe uruchamiają w tobie potrzebę zajadania emocji.<br />
Jedzenie staje się nałogiem. Nadwaga często jest przykrywką dla wielu poważniejszych problemów, niezwiązanych jedynie z przemianą materii czy złymi nawykami żywieniowymi. Wystarczy mały problem, który wytrąci cię z równowagi, ale także drobny sukces, np. uda ci się schudnąć kilka kilogramów, a natychmiast sięgasz po jakiś "zakazany owoc", by poprawić sobie humor, bo jedzenie jest jedyną znaną ci metodą na rozładowanie napięcia, natychmiastową, ale niestety krótkotrwałą. Po chwilowej uldze pojawiają się jeszcze silniejsze i bardziej bolesne emocje: wstyd, poczucie winy, lęk, obrzydzenie do samego siebie.<br />
Kompulsywne objadanie się, to nałóg, podobnie jak alkoholizm czy narkomania. To choroba, która atakuje twoje ciało, myśli i emocje.<br />
<br />
<b>Sama dieta nie pomoże ci wyzdrowieć, nie zwlekaj, szukaj pomocy psychologicznej.</b><br />
<br />
<br />
<span style="font-size: x-small;">Sens 10/2011</span>Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/02036018671971486782noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-3320287561458287626.post-82969116680434960492014-04-04T10:44:00.003+02:002014-04-04T10:44:47.205+02:00Czego boją się dzieci?Lęk dziecka jest bezpośrednio związany z jego wiekiem. To, czego będzie się bał nasz maluch, zależy od jego fazy rozwoju.<br />
<br />
<ul>
<li><b>Niemowlę - </b>boi się, gdy zostaje samo, ale także gwałtownych ruchów, głośnych dźwięków, obcych osób (również dawno niewidzianych).</li>
<li><b>Dziecko 12-24 miesięczne - </b>źródłem lęku mogą być: burza, silny wiatr, sygnał karetki pogotowia, odgłos wiertarki, cienie na ścianie, ruch firanki, nieznane miejsca, nieobecność rodziców.</li>
<li><b>Trzylatek - </b>przerażają go domowe potwory, choroby, zwierzęta, (nawet te najmniejsze), cienie oraz dziwnie wyglądające osoby (długa broda, haczykowaty nos, znamiona na twarzy, tubalny głos), gdyż przypominają im często negatywne postaci z literatury czy filmów.</li>
<li><b>Czterolatek - </b>boi się dzikich zwierząt, ciemności (bo ma już rozbudzoną wyobraźnię), dziwnych dźwięków (uderzenia, kroki, zgrzyt rur, łomot na dachu, wycie psa, odgłosy ptaków) oraz nieobecności w domu rodziców, zwłaszcza wieczorem.</li>
<li><b>Pięciolatek - </b>boi się "złych ludzi", krzywdy, jaką może wyrządzić mu zwierzę (ugryzienie, zadrapanie, skaleczenie, kopnięcie, podrapanie), bólu oraz lekarza lub pielęgniarki i tego, co mogą mu zrobić.</li>
<li><b>Sześciolatek - </b>boi się duchów, upiorów, wampirów, zombie, choroby, śmierci bliskich osób, tego że zgubi się w nowym miejscu, że straci opiekuna z oczu, a także upadku - z roweru czy drabiny.</li>
</ul>
<br />
<u><b>Szukaj pomocy u psychologa dziecięcego lub pedagoga jeśli:</b></u><br />
<br />
<ul>
<li>lękowi towarzyszą reakcje typowo somatyczne: przyspieszona akcja serca, bladość skóry, bezdech, nadmierne pocenie się, drgawki, drżenie, utrata przytomności</li>
<li>lęk nie mija mimo braku bodźca, który go wywołał</li>
<li>lęk całkowicie absorbuje uwagę dziecka.<b> </b> </li>
</ul>
<br />
<span style="font-size: x-small;">Sens 10/2011</span> Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/02036018671971486782noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-3320287561458287626.post-87400520396753944542014-03-28T11:50:00.003+01:002014-09-16T20:41:44.502+02:00Sprawdź relacje ze swoim nastolatkiemZaznacz to, co jest <u>nieprawdą</u> w twojej relacji z dzieckiem:<br />
<br />
<ul>
<li>zawsze szczerze i spokojnie rozmawiam z nim o tym, co czuje</li>
<li>od najmłodszych lat wiem, co lubi, o czym marzy, czego się boi</li>
<li>bardzo często bywają u nas w domu jego przyjaciele</li>
<li>znam dobrze ich rodziców i często rozmawiamy o naszych dzieciach</li>
<li>plan zajęć mojego dziecka jest mi zawsze znany</li>
<li>znam wszystkich dorosłych, z którymi ma kontakt (w szkole i poza szkołą) i mogę się do nich zwrócić z każdym niepokojem dotyczącym dziecka</li>
<li>mam z dzieckiem wspólne zainteresowania i lubimy spędzać razem wolny czas</li>
<li>w miarę dorastania ustalamy wspólnie z całą rodziną odpowiednie dla jego wieku obowiązki oraz konsekwencje zaniedbań</li>
<li>w przypadku sporu z dzieckiem, naruszenie przez niego norm naszej rodziny lub niewywiązanie się z zadań szkolnych nikt go nie wyzywa i nie bije, tylko szukamy sposobu na rozwiązanie problemu</li>
<li>w naszym domu dorośli nie są wulgarni, agresywni, nie upijają się, nie okłamują i nie obrażają się wzajemnie</li>
<li>staram się jak najszybciej przeprosić, gdy wyrządzę dziecku przykrość</li>
<li>staram się jak najszybciej wybaczyć, gdy dziecko wyrządzi mi przykrość, przeprasza lub chce zadośćuczynić</li>
</ul>
Policz zaznaczone odpowiedzi.<br />
<br />
9-12 "nieprawda"<br />
Twoje dziecko może: odczuwać brak wsparcia i zrozumienia w domu;nabrać przekonania, że jego problemy nikogo nie obchodzą; czuć się osamotnione i pozostawione samo sobie. Przy pierwszym poważniejszym zmartwieniu, może mu grozić załamanie psychiczne. POROZMAWIAJ O WYNIKACH TEGO TESTU Z PSYCHOLOGIEM LUB PEDAGOGIEM.<br />
<br />
5-8 "nieprawda"<br />
Brakuje ci czasu lub nie uświadamiasz sobie, jak ważną osobą jesteś w życiu twojego nastolatka. Zweryfikuj swoje postępowanie według udzielonych odpowiedzi tak, by jak najszybciej poprawić relacje z dzieckiem. JEST TO KONIECZNE DO DOBREGO ROZWOJU TWEGO DZIECKA, A DLA CIEBIE - DO POCZUCIA WIĘKSZEGO SPOKOJU O JEGO BEZPIECZEŃSTWO I ZDROWIE.<br />
<br />
1-4 "nieprawda"<br />
Dziecko czuje się pełnoprawną częścią waszej rodziny i wie, że jest kochane, akceptowane i szanowane. Tych kilka odpowiedzi "nieprawda" przedyskutuj razem z dzieckiem. ONO NAJLEPIEJ CI POWIE, CZY TRZEBA COŚ ZMIENIĆ CZY NIE.<br />
<br />
0 "nieprawda"<br />
GRATULACJE! Należy ci się dyplom z wyróżnieniem za dobre rodzicielstwo i talent wychowawczy. Ale żeby przypadkiem nie popaść w samozachwyt, koniecznie podziel się ze swoim dzieckiem wynikami tego testu. Albo dostaniesz od niego jeszcze jeden dyplom, albo dowiesz się, że niektóre rzeczy widzi inaczej i czuje inaczej. Zawsze warto to sprawdzić...<br />
<br />
<span style="font-size: x-small;">opracowała Ewa Woydyłło</span> Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/02036018671971486782noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-3320287561458287626.post-2719204846402443842014-03-28T11:22:00.002+01:002014-03-31T09:07:17.962+02:00Wpływ wysiłku fizycznego na mózg i samopoczucie<ul>
<li>Ruch sprzyja powstawaniu nowych komórek w mózgu. Żyją one przez około cztery tygodnie, a następnie obumierają, jeśli się ich nie stymuluje aktywnością umysłową - na przykład zdobywaniem nowych umiejętności czy choćby rozwiązywaniem krzyżówek. </li>
<li>Aktywność fizyczna podnosi zdolności poznawcze w każdym wieku. Bez względu na to, ile masz lat, regularnie ćwicząc wzmacniasz pamięć, podnosisz zdolność do jasnego myślenia oraz umiejętność planowania.</li>
<li>Ruch poprawia nastrój. Wysiłek fizyczny przyspiesza pracę serca i wpuszcza do mózgu więcej aminokwasu zwanego l-trypofanem, prekursora serotoniny.</li>
<li>Ćwiczenia pomagają w walce z depresją. Poprawiają kondycję, formę i zdrowie, co podnosi samoocenę. </li>
<li>Aktywność fizyczna działa uspokajająco. Jak wynika z badań, intensywne ćwiczenia mogą złagodzić niepokój i zmniejszyć częstotliwość występowania ataków paniki.</li>
<li>Ruch pomaga zapobiegać efektom demencji i choroby Alzheimera, opóźnia je i zapobiega. </li>
<li>Wysiłek fizyczny łagodzi <a href="http://terapia-lublin.pl/socjoterapia.html" target="_blank">objawy ADD</a> (zespołu deficytu uwagi).</li>
<li>Sprawność fizyczna prowadzi do lepszego zachowania u nastolatków. Jak pokazują badania, bardziej sprawne fizycznie nastolatki charakteryzują się mniejszą impulsywnością, czują się szczęśliwsze i mają większe szanse na sukces życiowy.</li>
<li>Osoby, które regularnie ćwiczą, lepiej sypiają. Sport normalizuje produkcję melatoniny w mózgu i poprawia sen. Ważne tylko, żeby kończyć aktywność fizyczną mniej więcej cztery godziny przed pójściem spać.</li>
<li>Aktywność fizyczna pomaga kobietom radzić sobie ze zmianami hormonalnymi. </li>
</ul>
<span style="font-size: x-small;">Daniel Amen "Zmień swój mózg, zmień swoje ciało".</span> Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/02036018671971486782noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-3320287561458287626.post-38269494482691821962014-03-28T11:04:00.000+01:002014-03-28T11:04:17.465+01:00Kryzys dwulatkaDwulatek kilkanaście razy dziennie przeżywa silną frustrację. Chciałby coś zrobić, ale albo nie może z fizycznych przyczyn, albo dlatego, że rodzice mu nie pozwalają, Dlatego bardzo często reaguje złością.<br />
Jak reagować na bunt dwulatka?<br />
<ul>
<li>Brak reakcji. Nie musisz reagować na wszystkie bodźce ze strony dziecka. To, że dwulatek o coś się dopomina, krzyczy, kłóci się, nie znaczy, że masz od razu wchodzić z nim w spór czy negocjacje. Dwulatek nie zawsze chce tego, o co prosi.Często sam po chwili rezygnuje bo zainteresuje go coś innego.</li>
<li>Zero łez. Dwulatek nie prowadzi z rodzicami żadnej gry, nikomu nie chce dokuczyć. On nie radzi sobie ze swoimi emocjami, dlatego nie dokładaj mu swoich.</li>
<li>Handel wymienny. Jeśli dużo czytasz swojemu dziecku, ma rozbudzoną wyobraźnię. Dwulatek często jest sfrustrowany, że nie rozumiesz jego potrzeb. Dla rozluźnienia pofantazjuj z nim. Dziecko nie zawsze musi dostać to, o co prosi, czasem potrzebuje jedynie zrozumienia.</li>
<li>Bezpieczna przestrzeń. Stwórz w domu chociaż w jednym pokoju przestrzeń całkowicie dla dziecka bezpieczną, żeby na każdym kroku go nie pilnować.</li>
<li>Ustępstwo. Nie warto za punkt honoru stawiać sobie zadania bycia nieustępliwym. Wręcz przeciwnie - gdy tylko to możliwe, niech będzie tak, jak chce dwulatek. Ucz go, że ma wpływ na swoje życie.</li>
<li>Pochwała. Dzieci w tym wieku wciąż słyszą, czego nie wolno, dostają natomiast za mało informacji, z czego rodzice są zadowoleni. Dlatego gdy tylko znajdziesz okazję, chwal dziecko. Niech twojemu dziecku nie utrwali się obraz rodziców, którzy wiecznie są z niego niezadowoleni.</li>
<li>Stały plan dnia. Potrzebujesz go tak naprawdę ty sam, zwłaszcza po to, żeby już rano wiedzieć, kiedy będziesz mieć chwilę spokoju. Plan dnia, komukolwiek służy, powinien być elastyczny. </li>
<li>Inne dzieci. Dwulatek, nawet jeśli jest jedynakiem, jeszcze nie potrzebuje do zabawy innych dzieci. Owszem, pragnie poprzebywać w ich pobliżu, poobserwować je trochę, ale bawić się może samodzielnie. Spotkanie z rówieśnikami w tym wieku kończą się często konfliktami i nie ma sensu na siłę ich organizować. </li>
</ul>
<span style="font-size: x-small;">Sens 9/2011</span> Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/02036018671971486782noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-3320287561458287626.post-58220237930033743282014-03-21T11:03:00.001+01:002014-09-16T20:41:55.653+02:00Czy grozi Ci uzależnienie?<div style="text-align: center;">
<b><i>"Nałóg, to głód miłości, akceptacji i sensu życia"</i></b></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
Sygnały ostrzegawcze:</div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<ul>
<li><a href="http://terapia-lublin.pl/terapia_psychologiczna.html" target="_blank">Obniżenie napięcia emocjonalnego</a>, pocieszanie się, nagradzanie przy użyciu substancji psychoaktywnej (alkoholu, narkotyków) lub zachowań kompulsywnych (przymusu gier hazardowych, seksu, zakupów).</li>
<li>Unikanie sytuacji stresujących i "wyręczanie się" innymi ludźmi w załatwianiu swoich spraw oraz rozwiązywaniu własnych problemów.</li>
<li>Zaprzestanie na pewien czas używania substancji i zachowań uzależniających (czasowa abstynencja), przeplatane okresami ciągów.</li>
<li>Wielokrotne podejmowanie, nieudane próby rzucenia nałogu, charakteryzujące się powtarzaniem bez przerwy tych samych mantr: "muszę ograniczyć palenie", "muszę przestać chodzić na zakupy" itd.</li>
<li>Dominujące emocje, często niezależne od realnych wydarzeń, to lęk i złość, które są pretekstem do sięgnięcia po substancje lub zachowania uzależniające.</li>
<li>Pogarszanie się relacji z innymi ludźmi: izolacja, ucieczka w samotność, notoryczne kłamstwa, coraz częstsze manipulacje.</li>
</ul>
<br />
<span style="font-size: x-small;">Sens 9/2011</span> Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/02036018671971486782noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-3320287561458287626.post-28751961251504998002014-03-21T10:45:00.000+01:002014-03-31T09:09:47.444+02:00Mądra karaJeśli często musisz karać dziecko...<br />
<ul>
<li>pomyśl, czy nie za dużo od niego wymagasz</li>
<li>daj mu okazję do wyhasania się gdzieś bez żadnych ograniczeń</li>
<li>zadaj sobie pytanie czy je lubisz</li>
<li>zastanów się, czy czasem nie wymierzasz kary, żeby zadowolić inne osoby (np. dziadków)</li>
</ul>
<br />
<span style="color: #0b5394;">Najczęstsze błędy rodziców </span><br />
<br />
<ul>
<li>Pertraktowanie. To rodzic wyznacza karę. Nie pytaj dziecka, jak chce zostać ukarane. Nie wchodź z dzieckiem w układy dotyczące zmniejszenia czy zamiany kary na inną.</li>
<li>Brak konsekwencji. Nie przymykaj oczu np. na bałagan u dziecka w pokoju. </li>
<li>Kierowanie się emocjami. Kiedy rodzic jest zły, wzburzony, wymierza zwykle surowe kary, niewspółmierne do popełnionego wykroczenia.</li>
<li>Zbyt szybka amnestia. Kara powinna być przemyślana. <a href="http://terapia-lublin.pl/oferta_dla_dzieci.html" target="_blank">Rodzic</a> musi być gotowy na poniesienie konsekwencji wynikających z jej nałożenia. Nie możesz szybko skapitulować.</li>
<li>Odraczanie. Kara powinna być bezpośrednim następstwem złego zachowania. Karz od razu albo wcale.</li>
<li>Wracanie wciąż do tych samych przewinień. Kara zamyka problem. Nie wypominaj dziecku tego, co zrobiło.</li>
<li>Straszenie karą. Straszenie np. jak tata wróci... nie stawia cię w roli autorytetu.</li>
<li>Kara zbyt surowa lub zbyt łagodna. Takie kary nie przyniosą dobrych skutków. Dziecko je zignoruje.</li>
<li>Kara źle dobrana. Niedostosowana do wieku, wrażliwości i przewinienia dziecka.</li>
<li>Zemsta na dziecku za własną bezradność. Czyli wrzask, szarpanie, bicie, zrzędzenie.</li>
<li>Zawstydzanie lub ośmieszanie. To jedna z form przemocy psychicznej.</li>
</ul>
<span style="font-size: x-small;">Sens 8/2011</span> Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/02036018671971486782noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-3320287561458287626.post-40440090255193962802014-03-21T10:24:00.002+01:002014-03-21T10:24:50.888+01:00Co robić, by żyć bez stresu<ol>
<li>Zapewnić organizmowi codzienną dawkę ruchu, dotlenić go.</li>
<li>Poddawać się zabiegom kosmetycznym, masażom, dopieszczać ciało.</li>
<li>Respektować zegar biologiczny, zapewnić organizmowi czas na: trawienie,wydzielanie hormonów, reprodukcję komórek.</li>
<li>Spać wystarczająco długo.</li>
<li>Kłaść się do łóżka i wstawać każdego dnia o tej samej porze.</li>
<li>Czerpać radość z jedzenia, spożywać posiłki w spokoju, unikać hałaśliwych restauracji.</li>
<li>Pamiętać, że posiłek zjedzony w miłej atmosferze, spokojnie i z przyjemnością ma inny wpływ na metabolizm, niż spożyty w mniej korzystnych warunkach.</li>
<li>Pozwolić sobie raz dziennie na małą dawkę czekolady - zawiera magnez, co zapewnia dobry sen.</li>
<li>Zapamiętać raz na zawsze, że zbyt duża ilość alkoholu zakłóca sen i utrudnia organizmowi nocną regulację.</li>
<li>Zawsze jeść śniadania.</li>
<li>Spacerować na świeżym powietrzu.</li>
<li>Ziewać, śmiać się, nie być wiecznie poważnym.</li>
</ol>
<br />
<span style="font-size: x-small;">D. Loreau "Sztuka prostoty".</span> Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/02036018671971486782noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-3320287561458287626.post-40922956868062728212014-03-14T10:25:00.002+01:002014-03-31T09:10:59.336+02:00Wcielenia mężczyzny<b><span style="color: #0b5394;">20-25 lat DZIELNY RYCERZYK</span></b><br />
Wyrusza do boju z szabelką (czytaj: z motyką na słońce). Dużo chce, wydaje się, że dużo może, a kiedy za bardzo nabroi, chowa się za plecy mamusi. Bywa porywczy i nieodpowiedzialny, ale konsekwencje swoich zachowań czy decyzji chętnie przerzuca na innych.<br />
<br />
<b><span style="color: #0b5394;">25-30 lat BOB BUDOWNICZY </span></b><br />
Próbuje konstruować pierwsze poważne związki. Konfrontuje idealistyczne wyobrażenia z prawdą o kobietach. Zwykle nie jest gotowy do stworzenia związku "na poważnie". Zdarza mus się wracać na chwilę do rodziców.<br />
<br />
<b><span style="color: #0b5394;">35-40 lat PAN ZAGUBIONY</span></b><br />
Przeżywa pierwsze bolesne refleksje na temat siebie, swoich możliwości i wymagań świata. Choć nikt jeszcze tego nie zauważa, on zaczyna dostrzegać swoje ograniczenia i niemoce. Próbuje je ukryć, porywa się na wielkie wyzwania, chce udowodnić sobie i światu, ile jest wart. W tym okresie robi się trudny do zniesienia dla najbliższych, izoluje się, dystansuje. <a href="http://terapia-lublin.pl/oferta_dla_doroslych.html" rel="nofollow" target="_blank">Analizuje swój związek</a>, własną karierę zawodową.<br />
<br />
<b><span style="color: #0b5394;">40-45 lat WOJOWNIK ŚWIATŁA</span></b><br />
Budzą się tęsknoty męskiej duszy. Bywa, że mężczyzna wyrusz na samotną, męską wyprawę, do ośrodka medytacyjnego, albo zapisuje się na sztuki walki. Jeszcze, od czasu do czasu, kuszą go materialne zabawki, ale chwile sam na sam stają się o wiele cenniejsze. Jeśli ma syna, zbliża się do niego, by przekazać mu swoją męską wiedzę i doświadczenia. Gdy jest ojcem córki, traktuje ją jak małą kobietkę.<br />
<br />
<b><span style="color: #0b5394;">45-50 lat PAN ODPOWIEDZIALNY</span></b><br />
Na tym etapie mężczyzna już wie: kim jest, jakie zasady rządzą światem, czego chce od życia, a na co absolutnie się nie godzi. Jest tolerancyjny i wyrozumiały w stosunku do swoich bliskich. Potrafi dojrzale kochać i dbać o swoją partnerkę. Bywa hipochondryczny.<br />
<br />
<b><span style="color: #0b5394;">50-55 lat KAMIKAZE</span></b><br />
Jeśli ostatnia rozgrywka meczu ze światemwypada mocno na minus, bywa że mężczyzna podejmuje ostatnią próbę zmiany swojego życia. Zmienia zawód, pracę, miejsce zamieszkania, partnerkę. Znajduje sobie ryzykowne hobby, ratuje tonącego albo...zabiera żonę w podróż dookoła świata. Jeśli bilans wypada na plus - mężczyzna przestaje walczyć, a zamiast tego cieszy się urokami życia.<br />
<br />
<b><span style="color: #0b5394;">55-60 lat OSTATNI MOHIKANIN</span></b><br />
To czas zamykania okresu kariery zawodowej. Mężczyzna doskonale zna już swoją wartość.Nie musi udowadniać ani sobie, ani światu, ile jest wart. Bywa,że znajduje sobie jakieś nowe hobby; hoduje karpie, uprawia grządki albo fotografuje. W tym czasie, bez wstydu, pokazuje światu swoją miękką, kobiecą część. Chodzi z żoną po zakupy, robi przetwory na zimę i z czułością pielęgnuje wnuki.<br />
<br />
<span style="font-size: x-small;">Sens 7/2011</span>Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/02036018671971486782noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-3320287561458287626.post-9713286865052759812014-03-14T09:58:00.002+01:002014-03-14T09:58:49.801+01:009 zasad udanego związku<ol>
<li>Lęk przeszkadza w dyskusji - staraj się go opanować.</li>
<li>Zawsze mów o tym, co tu i teraz. Bez wylewania żalów.</li>
<li>Pamiętaj, że nikt nie jest doskonały.</li>
<li>Różnica, to nie wada ani zagrożenie dla związku.</li>
<li>Dodatni bilans, to pięć do jednego (pięć pozytywnych rzeczy na jedną negatywną).</li>
<li>Zawsze okazuj szacunek i kieruj się dobrą wolą.</li>
<li>Kiedy nie masz racji, przyznaj się do tego.</li>
<li>Nigdy nie krytykuj i nie okazuj pogardy.</li>
<li>Nie zacinaj się w milczeniu.</li>
</ol>
<br />
<span style="font-size: x-small;">H, McGarth "Trudne osobowości".</span> Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/02036018671971486782noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-3320287561458287626.post-51452999787048825282014-03-07T12:25:00.004+01:002014-03-07T12:25:46.615+01:00Sztuka prostoty<br />
<br />
<b><span style="color: #3d85c6;">10 zasad, które pomogą Ci uczynić swoje życie prostszym i szczęśliwszym:</span></b><br />
<br />
<ol>
<li>Nie akceptuj tego, czego sobie nie życzysz.</li>
<li>Nie miej poczucia winy, gdy coś wyrzucasz lub oddajesz.</li>
<li>Odróżnij swoje potrzeby od swoich pragnień.</li>
<li>Nie gromadź pustych pudełek, toreb, słoików.</li>
<li>Znajdź miejsce dla każdej rzeczy.</li>
<li>Nie bój się zmiany dobrego na lepsze, zyskasz w ten sposób zadowolenie.</li>
<li>Kupuj tylko wtedy, gdy masz pieniądze w kieszeni.</li>
<li>Miej zaufanie do rzeczy klasycznych, które dały dowody swojej jakości.</li>
<li>Przekonaj się, jak długo możesz żyć bez rzeczy, którą uważasz za niezbędną.</li>
<li>Wymień zbędne gadżety.</li>
</ol>
Polecam<br />
"Sztuka prostoty" Dominique Loreau<br />
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/02036018671971486782noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-3320287561458287626.post-89560063414860331492014-02-28T12:26:00.002+01:002014-03-02T11:22:03.261+01:00Nieśmiałe dziecko i nastolatek<br />
<span style="color: #3d85c6;"><br /></span>
<span style="color: #3d85c6;"><span style="color: black;">Światu potrzebni są zarówno ci przebojowi, jak i ci spokojni. Nie możemy przecież wszyscy być jednakowi. Co nie znaczy, że nieśmiałe dziecko trzeba pozostawić samemu sobie. Wprost przeciwnie, trzeba mu pomóc w stawianiu czoła światu, podbudowując i ucząc nowych umiejętności.</span></span>
<span style="color: #3d85c6;"><br /></span>
<br />
<br />
<span style="color: #3d85c6;"><u><b>Plusy bycia nieśmiałym dzieckiem</b></u></span><br />
<ul>
<li>dziecko jest mniej narażone na agresję ze strony innych osób, bo rzadziej wchodzi w interakcje w miejscach publicznych, takich jak ulica, bar, sklep, pociąg, dyskoteka,</li>
<li>rzadziej staje się obiektem plotek, bo zachowuje się powściągliwie i nie ściąga na siebie powszechnej uwagi,</li>
<li>ma bogatsze życie wewnętrzne, wspaniałą wyobraźnię, jest oczytane, ma więcej czasu dla siebie, dla zdobywania nowych umiejętności,</li>
<li>jest bardziej wrażliwe w kontaktach międzyludzkich, rzadziej rani innych,</li>
<li>potrafi słuchać, ma zdolności wspierające, jest oddanym przyjacielem,</li>
<li>przeżywa mniej życiowych frustracji i rozczarowań, bo zwykle nie marzy o wielkich sukcesach,</li>
<li>staje się znakomitym fachowcem w swojej dziedzinie,</li>
<li>ma zwykle taryfę ulgową, bo wywołuje u innych odczucia opiekuńcze.</li>
</ul>
<br />
<span style="color: #3d85c6;"><span style="background-color: white;"><b><u>Nieśmiały nastolatek </u></b></span></span>swoje problemy i lęki maskuje przyjmując określone role: <br />
<br />
<u><b><span style="color: #3d85c6;">Buntownik</span></b></u><b><span style="color: #3d85c6;"> - </span></b><span style="color: #3d85c6;"><span style="color: black;">agresywna postawa, nadmierny tupet...- to wszystko ma na celu pokazanie, jak bardzo nie przejmuje się tym, co inni o nim pomyślą i jak ocenią. W ten sposób zaprzecza temu, czego w sobie nie akceptuje.</span></span><br />
<u><b><span style="color: #3d85c6;">Konformista</span></b></u><b><span style="color: #3d85c6;"> - </span></b><span style="color: #3d85c6;"><span style="color: black;">nieśmiałość szczególnie ciąży w grupie rówieśniczej, gdzie wszyscy bez ustanku poddawani są ocenie i porównaniom. Młody człowiek chętnie przyłącza się do najróżniejszych grup, band, zespołów - żeby mieć w swoim otoczeniu ludzi oswojonych i takich, którzy za niego realizują kontakty ze światem zewnętrznym. Postawa: "wystarczy, że nie będę się wychylał, a mnie zaakceptują", to wielka pokusa wszystkich nieśmiałych nastolatków.</span></span><br />
<u><b><span style="color: #3d85c6;">Nieobecny</span></b></u><b><span style="color: #3d85c6;"> - </span></b><span style="color: #3d85c6;"><span style="color: black;">ucieka ze szkoły, czasem już z przedszkola, opuszcza zajęcia zwłaszcza wtedy, gdy wiadomo, że będzie zastępstwo lub pojawi się ktoś nieznany. Bardzo szybko uczy się omijać wszelkie sytuacje, w których jest narażony na kontakt z rówieśnikami lub gdzie możne zdarzyć się coś nieoczekiwanego. Nieśmiali często uciekają w chorobę i wymuszają indywidualny tok nauczania.</span></span><br />
<u><b><span style="color: #3d85c6;">Pracuś</span></b></u><b><span style="color: #3d85c6;"> - </span></b>zaangażowanie się w naukę, to wspaniałe alibi dla nieśmiałków. Tym bardziej, że jest poparte wielkim uznaniem społecznym. Rodzice są dumni z takiego dziecka, ale <a href="http://terapia-lublin.pl/socjoterapia.html" target="_blank">wyeliminowanie społeczne</a> nieśmiałego rośnie.<br />
<br />
<span style="font-size: x-small;">Sens 5/2011</span> Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/02036018671971486782noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-3320287561458287626.post-80960010996109223802014-02-24T13:56:00.000+01:002014-02-24T13:56:30.911+01:00Daj swojemu dziecku mocChwalenie dziecka buduje jego poczucie wartości. Nie szczędź dziecku słów <b>"wierzę w Ciebie", "uda Ci się". "kocham Cię", "świetnie sobie poradziłeś", "jesteś wspaniały", "jestem z Ciebie dumna, możesz być dumny z siebie".</b> Nie bój się, tymi słowami nie zepsujesz dziecka. Krytyka wcale nie wzmacnia dziecka, nie hartuje go. Chwal swoje dziecko w sposób wyważony i mądry. Dziecku musi konkretnie wiedzieć za co jest chwalone. Trzeba chwalić dziecko za rzeczy oczywiste. Zawsze można znaleźć coś, za co można pochwalić. Chwal nie tylko małe dziecko, ale również nastolatka. Daj swojemu dziecku pozytywny przekaz "kocham Cię i akceptuję". Dziecko nie będzie musiało szukać potwierdzenia swojej wartości gdzie indziej. Chwalone dziecko dostaje wzmocnienie na swoje dorosłe życie. Będzie łatwiej podejmowało decyzje, będzie podejmowało wyzwania bez lęku bo zyska pewność, że podoła, że mu się uda. Łatwo rozpoznać dorosłego, który był w dzieciństwie chwalony. Człowiek, który nie był chwalony którego wysiłków nikt nie dostrzegał ma chroniczną potrzebę szukania i zdobywania akceptacji u innych. Nie ma pewności, że jest dobrym szefem, pracownikiem, rodzicem, partnerem, przyjacielem. Taka osoba czuje się dobra wtedy, kiedy ktoś inny to powie. Cały czas dąży do tego, żeby być pochwalonym. Jest niepewna siebie, niepewna własnej wartości., ciągle czuje się gorsza. Dąży do tego aby zadowalać innych bo wtedy jest szansa na uzyskanie pochwały. Takie osoby są cały czas niezadowolone z siebie. Jest to ciężar na całe życie. Może doprowadzić do depresji.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<b>To Ty Rodzicu możesz dodać swojemu dziecku skrzydeł. </b></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/02036018671971486782noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-3320287561458287626.post-15644572950404437582014-02-17T20:56:00.000+01:002014-02-17T20:56:20.822+01:00Gdy wszystko jest nie tak...Czujesz, że Twoje życie nie jest takie, jakie chciałbyś żeby było?<br />
Problemy w pracy, domu?<br />
Jesteś rodzicem i brakuje Ci już pomysłu na własne dziecko?<br />
Twój przedszkolak znowu kłóci się o wszystko, płacze, bije? Nie dogaduje się z rodzeństwem? <br />
A może jest nieśmiały, płaczliwy, wszystkiego się boi, nie potrafi nawiązać kontaktu z innymi dziećmi?<br />
A może Twój nastolatek znowu trzasnął drzwiami i zamknął się w swoim pokoju?<br />
Nie chce się uczyć? Chodzi na wagary? Znalazłeś w jego pokoju papierosy?<br />
Siedzi godzinami przed komputerem i gra w minecraft?<br />
Na rękach córki zobaczyłaś nacięcia? <br />
Czujesz, że tracisz kontakt z synem, córką, że nie potrafisz z nimi rozmawiać? Każda próba kończy się kłótnią. Oddalacie się od siebie. Dzieci przestają liczyć się z Twoim zdaniem.<br />
Do tego dochodzą Twoje problemy w pracy. W małżeństwie też ostatnio jakoś nie tak. Nie masz na kogo liczyć, czujesz że to wszystko Cię przerasta.<br />
<br />
Poszukaj pomocy. Nie ma sytuacji bez wyjścia.<br />
Nie obwiniaj siebie o to, że jesteś kiepskim rodzicem, że nie potrafisz poradzić sobie z własnym dzieckiem.<br />
<br />
Nie zwlekaj.<br />
Umów się na konsultację: 502
493 492Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/02036018671971486782noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-3320287561458287626.post-6684514354035439102014-02-05T13:40:00.000+01:002014-03-02T11:19:14.053+01:00Mutyzm wybiórczy (selektywny)<a href="http://terapia-lublin.pl/terapia_logopedyczna.html" target="_blank"><b><span style="color: #3d85c6;">Mutyzm</span></b> </a>- brak lub ograniczenie mowy przy jednoczesnym zachowaniu jej rozumienia.<br />
<br />
<span style="background-color: white;"><b><span style="color: #3d85c6;">Mutyzm wybiórczy (selektywny)</span>,</b> t</span>o zaburzenie wieku dziecięcego polegające na tym, że dziecko nie mówi w wybranych sytuacjach życiowych lub wobec niektórych osób, mimo że:<br />
<ul>
<li>nie ma zaburzeń w budowie i funkcjonowaniu narządów mowy</li>
<li> nie cierpi na dysfunkcje mózgowe</li>
<li>umie mówić i komunikuje się w określonych sytuacjach np. wśród najbliższych</li>
</ul>
Mutyzm wybiórczy jest zaburzeniem psychicznym. Przyczyną mutyzmu są zaburzenia lękowe wieku dziecięcego. Dziecko nie mówi bo się boi. Rodzice, nauczyciele mogą mylić mutyzm z nieśmiałością, autyzmem. Dzieci z mutyzmem wybiórczym potrafią wypowiadać się płynnie i elokwentnie, ale tylko w określonych sytuacjach np. dziecko rozmawia z rodzicami, ale nie rozmawia z rówieśnikami w przedszkolu czy w szkole. <br />
Na pytanie rodzica: dlaczego nie odzywasz się do kolegów, nauczycieli w przedszkolu, szkole, dziecko odpowiada: wstydzę się, boję się, zaciska mi się gardło, nie mogę powiedzieć.<br />
<br />
Jeżeli podejrzewasz, że Twoje dziecko ma mutyzm wybiórczy, zgłoś się do terapeuty. W terapii dzieci cierpiących na mutyzm najważniejsze jest zwiększenie poczucia własnej wartości, dodanie dziecku odwagi i śmiałości oraz pokonanie lęku przed kontaktem werbalnym.Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/02036018671971486782noreply@blogger.com0