Dziecko nie może być trzymane cały czas pod kloszem. Kilkulatek potrzebuje czasu bez bezpośredniego dozoru i w gronie innych dzieci.
Dzięki temu:
- Uczy się, jak się pilnuje samego siebie. Rozwija koncentrację uwagi, bo musi różne czynności wykonywać samodzielnie - na przykład wejść na drabinkę czy drzewo i potem zejść.
- Może poznać swoje potrzeby. " Chce mi się pić, jeść, jestem zmęczony, coś mi wpadło do oka". Dowiaduje się, co go ciekawi, w czym jest dobry, a w czym nie.
- Uczy się wyrażać emocje w sposób adekwatny do wieku.
- Dowiaduje się z czym ma problem i czy chce coś z tym robić, czy też mu to nie przeszkadza.
- Może się wyżyć bez konieczności nadawania sensu swojej aktywności.
- Może poznać swoje ciało - babrać się w błocie, obrzucać liśćmi, łamać patyki, dotykać trawy, zbiegać z górki, męczyć się, przenosząc wiaderka z piaskiem.
Sens 10/2015